Twórcza kuchnia z Łososiem Jurajskim
Pamiętacie film “Jedz, módl się i kochaj”? W obecnej sytuacji nie możemy sobie pozwolić na podróż niczym Julia Roberts, lecz nie jest ona konieczna, aby odkryć apetyt na życie. Kulinarną podróż można odbyć w naszych czterech ścianach, próbując nowych nieoczywistych połączeń
smaków.
Domowa izolacja może wepchnąć nas w szpony rutyny lub być okazją do rozwinięcia kreatywności godnej szefów kuchni! Łosoś Jurajski może dać nam spore pole do popisu! Najbezpieczniejsze wydają się rzeczy znane. Lecz gdyby nie odważni kucharze nie powstałoby większość popularnych aktualnie potraw! Pomyślcie jakim szalonym pomysłem musiało się kiedyś wydawać połączenie kaczki i czekolady lub owijanie sera mięsem w kotlet dewolaj, bez którego aktualnie nie może odbyć się żadne wesele!
Wychodząc z naszej strefy komfortu, chwyćmy za nietypowe składniki! Łosoś w sosie z pomarańczy? Z żurawiną i serem pleśniowym? Papają, czerwoną cebulą i kolendrą? Czemu nie! Warto zabawić się formą potrawy. Jak wyglądałyby gołąbki z łososiem zamiast mięsa mielonego? Jak smakowałaby galareta z jurajskim? Jak to mawia angielskie porzekadło “sky is the limit”.
W każdym z nas drzemie ukryty szef kuchni! Wystarczy być twórczym i pozwolić dojść do głosu naszej kreatywności. Może macie swoje szalone pomysły na potrawy z naszego łososia? Zapraszamy do dzielenia się przepisami na naszym Facebooku!