O wędzeniu parę słów
Ryby jada się w przeróżnych formach! Surowe, pieczone, smażone, a nawet kiszone. Dziś
pod lupę weźmiemy ryby wędzone.
O ich walorach smakowych można pisać i pisać. Charakterystyczny dymny aromat może
różnić się w zależności od użytego drewna. Ten typ obróbki zgromadził wielką rzeszę fanów,
którzy nie rzadko wędzą również na własną rękę.
Możemy wyróżnić dwa sposoby wędzenia, na zimno i na ciepło. Czym się one różnią? Jak
nie trudno się domyślić przede wszystkim temperaturą. W zależności od niej ryby mogą mieć
trochę inne właściwości.
Wędzenie na gorąco w zależności od preferencji cechuje dość wysoka temperatura, ok 80st. Z czasem nawet więcej. Zaletą tej metody jest stosunkowo większa czystość
mikrobiologiczna niżeli w przypadku wędzenia na zimno.
Wędzenie na zimno nie powinno przebiegać w temperaturze wyższej niżeli 30 st. C. Ryby
poddane tej obróbce mają dłuższy termin przydatności do spożycia i nieco więcej
nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Dzięki współpracy z rodzinną firmą Seamor możemy dostarczać Łososia Jurajskiego
również w wersji wędzonej. Oczywiście jeżeli macie odpowiednie warunki do wędzenia
możecie robić to również samodzielnie ze świeżej ryby.