Łosoś, choć hodowany w różnych zakątkach świata najbardziej kojarzony jest z krajami północy. Nic dziwnego, w końcu kuchnia potomków wikingów, w dużej mierze opiera się właśnie na rybach. Dlatego w poszukiwaniu kulinarnych inspiracji wybraliśmy się na wyprawę po kuchniach krajów nordyckich.
Laxpudding – chociaż nazwa niektórym kojarzy się z deserem, kryje się za nią zapiekanka z łososiem. To proste i syte danie rodem ze Szwecji składa się z zapieczonych ziemniaków, śmietanowej masy koperku i naturalnie kawałków łososia! Jeżeli słyszeliście kiedyś o “pokusie Janssona” to laxpudding jest jej łososiowym odpowiednikiem.
Smörgåstårta – nie każdy tort musi być słodki. Doskonale wiedzą o tym Szwedzi, gdyż ich wyjątkowym daniem jest tort kanapkowy. Wygląda imponująco i smakuje doskonale! Warstwy pieczywa przekłada się (w zależności od przepisu) pastą jajeczną, rakową, majonezem, warzywami i koniecznie owocami morza. Nierzadko szczyt tortu zdobią płaty łososia lub krewetki.
Loimulohi lub Ristiinnaulittu – nazwa dosłownie oznacza “ukrzyżowanego łososia”. Finowie mają ciekawy patent na wędzenie ryby. Mianowicie, płaty ryby przybijają do kawałków drewna i ustawiają dookoła paleniska. W ten sposób podwędzają i przypiekają rybę.
Fiskesuppe – Skandynawowie uwielbiają zupy na bazie ryb. Łosoś nie jest wyjątkiem! Takie danie nie tylko rozgrzewa i syci, ale również jest bogate w wiele cennych składników odżywczych.
Gravlax – po “ukrzyżowanym łososiu” przyszła pora na “pogrzebanego łososia”… Cóż, chyba nie należy wnikać w dziwny sposób nazywania potraw przez Skandynawów. Gravlax jest łososiem pogrzebanym w soli. To sposób na marynowanie surowej ryby i nadanie jej niepowtarzalnego smaku. Przepis na to danie znajdziecie tutaj.
Pamiętajmy, że w potrawach kuchni nordyckiej, doskonale sprawdzi się nasz lokalnie hodowany Łosoś Jurajski z Janowa! 🙂